Obserwator - Twoje oko na świat

Artur Makolągwa

Sztuka pod strzechą, czyli o sztuce i technologii słów kilka

Źródeł pierwszego z powyższych przejawów cyfrowej rewolucji należy dopatrywać się we, wspomnianym przeze mnie na samym początku, rozkwicie technologii cyfrowych – kamer, aparatów, skanerów, ale przede wszystkim komputerów, które to właśnie odegrały wiodącą rolę we wszystkich tych przemianach. To właśnie komputery były swego rodzaju katalizatorem, a także bazą dla wszystkiego, co nastąpiło później; bez zwiększenia się mocy obliczeniowej procesorów, ilości dostępnej pamięci operacyjnej i wielkości dysków twardych, niemożliwe byłoby sprawne wykorzystanie nowoczesnych urządzeń peryferyjnych. Tych ostatnich także nie ominął postęp – stały się mniejsze, wydajniejsze i, co nie jest bez znaczenia, sporo tańsze; to właśnie ta zmiana stosunku ceny do jakości produktu była kluczowa.

Okazało się więc, że niewiele wyższy koszt zakupu cyfrowej kamery czy aparatu, jest w pełni rekompensowany przez funkcje niedostępne dla ich starszych, analogowych braci. Nastąpił boom cyfrowych technologii, który nie tylko dał działającym już uprzednio artystom nowe środki ekspresji, ale przede wszystkim zachęcił tysiące ludzi wcześniej niezwiązanych w żaden sposób ze sztuką, by spróbowali swych sił także w tej dziedzinie. Pierwsze tych zmian doświadczyły sztuki graficzne jeszcze w połowie lat 90. ubiegłego stulecia, gdy, dzięki nowoczesnym programom graficznym, takim jak Corel Draw, Adobe Photoshop czy 3d studio max, możliwe stało się, oczywiście przy odrobinie wprawy, osiągnięcie na ekranie komputera efektów porównywalnych z rysunkiem odręcznym, a czasem, dzięki zaawansowanym opcjom przekształceń obrazu, wręcz go przewyższającym. Cyfrowe aparaty dodatkowo powiększyły pole manewru grafików, przede wszystkim z powodu braku ograniczeń standardowej kliszy; trzeba jednak dodać, że musiało minąć sporo czasu, nim profesjonalni fotografowie uznali przewagę technologii cyfrowej nad analogową.

<< poprzednia strona || następna strona >>

layout: drota