Dorota Szczepańska
Rola mediów we współczesnym świecie
Media nazywane są współcześnie „czwartą władzą”. Określenie to powstało w nawiązaniu do XVIII-wiecznej koncepcji trójpodziału władzy według Monteskiusza, francuskiego filozofa, prawnika i pisarza epoki Oświecenia.
Podział ten zakłada, że wzajemne relacje między podmiotami władz (wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej) powinny być zrównoważone i żaden nie powinien dominować nad pozostałymi, co zapewni funkcjonowanie państwa bez zakłóceń oraz zapobiegnie nadużyciom ze strony jednej z władz. Jednak siła mediów jako „czwartej władzy” od początku ich powstania wzmocniła się na tyle, że obecnie mają one ogromny wpływ na trzy pozostałe władze konstytucyjne. Na ten temat pisze Adam Maksymowicz, publicysta ze studenckiego magazynu internetowego „Rubikkon”. Uważa on, że ten brak równowagi między władzami odbija się na życiu politycznym, gospodarczym, a także społecznym. Według Maksymowicza, media mają znacznie stabilniejszą pozycję od najwyższych funkcji politycznych. Jeśli więc ktoś chce uchodzić za osobę ważną i wpływową, to najistotniejszą rzeczą, a jednocześnie milowym krokiem w tym kierunku jest, według autora artykułu, kreowanie swojego wizerunku w mediach. Sytuację tę obrazuje fragment artykułu: „Ten, kto ma wpływ na informację, ma władzę.”. Autor krytykuje również brak obiektywizmu w przekazywaniu informacji, które to zawsze są naznaczone jakąś oceną, mającą w zamyśle wpłynąć na poglądy odbiorców.
Opinia Maksymowicza dotycząca mediów, głównie telewizji, która spełnia według niego najważniejszą rolę, jest zdecydowanie negatywna. Nie można jednak zapominać o tym, ile korzyści czerpiemy z mediów i ile funkcji one spełniają w naszym życiu.
Rola mediów we współczesnym świecie
Media nazywane są współcześnie „czwartą władzą”. Określenie to powstało w nawiązaniu do XVIII-wiecznej koncepcji trójpodziału władzy według Monteskiusza, francuskiego filozofa, prawnika i pisarza epoki Oświecenia.
Podział ten zakłada, że wzajemne relacje między podmiotami władz (wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej) powinny być zrównoważone i żaden nie powinien dominować nad pozostałymi, co zapewni funkcjonowanie państwa bez zakłóceń oraz zapobiegnie nadużyciom ze strony jednej z władz. Jednak siła mediów jako „czwartej władzy” od początku ich powstania wzmocniła się na tyle, że obecnie mają one ogromny wpływ na trzy pozostałe władze konstytucyjne. Na ten temat pisze Adam Maksymowicz, publicysta ze studenckiego magazynu internetowego „Rubikkon”. Uważa on, że ten brak równowagi między władzami odbija się na życiu politycznym, gospodarczym, a także społecznym. Według Maksymowicza, media mają znacznie stabilniejszą pozycję od najwyższych funkcji politycznych. Jeśli więc ktoś chce uchodzić za osobę ważną i wpływową, to najistotniejszą rzeczą, a jednocześnie milowym krokiem w tym kierunku jest, według autora artykułu, kreowanie swojego wizerunku w mediach. Sytuację tę obrazuje fragment artykułu: „Ten, kto ma wpływ na informację, ma władzę.”. Autor krytykuje również brak obiektywizmu w przekazywaniu informacji, które to zawsze są naznaczone jakąś oceną, mającą w zamyśle wpłynąć na poglądy odbiorców.
Opinia Maksymowicza dotycząca mediów, głównie telewizji, która spełnia według niego najważniejszą rolę, jest zdecydowanie negatywna. Nie można jednak zapominać o tym, ile korzyści czerpiemy z mediów i ile funkcji one spełniają w naszym życiu.
<<
poprzednia strona
|| następna strona >>
layout: drota